Prawo na kolei – cz. 3.
Dodane 12 maja 2019 przez Witold BardzińskiW dzisiejszym blogu omówię Obwieszczenie Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego z dnia 10 lutego 2010 r. w sprawie wytycznych do opracowania regulaminu pracy bocznicy kolejowej, sporządzonego przez jej użytkownika (Dz. Urz. MI 2010. 3.8 z dnia 26 lutego 2010 r.), zapraszam.
Obwieszczenie Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego z dnia 10 lutego 2010 r. w sprawie wytycznych do opracowania regulaminu pracy bocznicy kolejowej, sporządzonego przez jej użytkownika (Dz. Urz. MI 2010. 3.8 z dnia 26 lutego 2010 r.), weszło w życie: 26.02.2010. Też można powiedzieć wielokrotnie przeze mnie omawiane, a jednak ciągle są uwagi w otrzymywanych wezwaniach z UTK, właśnie do jego stosowania, poniżej przykład takiego wezwania które otrzymała jedna z bocznic kolejowych (treść merytoryczna w oryginale niektóre dane pominięte zaznaczone wielokropkiem lub pytajnikiem):
Wzywam do złożenia w terminie ??? od daty doręczenia niniejszego wezwania, wyjaśnień do wniosku z (data) o przedłużenie ważności świadectwa bezpieczeństwa nr (nr świadectwa) dla użytkownika bocznicy kolejowej; poprzez przesłanie:
…
„wyjaśnienia, czy przepisy lub regulacje wewnętrzne (nazwa firmy) uwzględniają zagadnienia związane z postępowaniem w sprawie poważnych wypadków, wypadków i incydentów na bocznicy kolejowej oraz konserwacji i przeglądów zamka wykolejnicowego, a jeżeli tak to należy wskazać ww. regulacje. Należy wskazać, że zapisy punktu 12 regulaminu dotyczące postępowania w razie wypadku nie zostały uaktualnione do obowiązujących wymagań prawnych zawartych w Dz. U. 2016 poz. 369. W związku z powyższym należy wyjaśnić czy kwestie te zostały uregulowane w obowiązujących na bocznicy przepisach lub regulacjach wewnętrznych, a jeżeli nie, należy je ująć w zapisach regulaminu. Ponadto w punkcie 2.5 regulaminu wskazano że obowiązek konserwacji zamka wykolejnicowego, pomimo iż jest on własnością (nazwa zarządcy linii kolejowej), należy do użytkownika bocznicy. Wyjaśnienia wymaga czy rzeczywiście tak jest, a jeżeli tak, gdzie uregulowane zostały kwestie konserwacji i przeglądów tego zamka wykolejnicowego”
No tak, Obwieszczenie wydane w roku 2010 a zapisy w Regulaminie z nim niezgodne. Wyjaśnić należy, że Regulamin którego sprawa dotyczy był sporządzony i uzgodniony w roku 2014, czyli po czterech latach obowiązywania Obwieszczenia. Jednak zauważcie Państwo Urząd powołuje się na wprowadzone w roku 2016 Rozporządzenie, które określało postępowanie w razie wypadku i tego bardzo ważnego „opisu” w Regulaminie nie było. Sama odpowiedź też nie jest taka prosta, bo może powodować konsekwencje zmiany innych dokumentów. Przykładowo. Bocznica ma własne przepisy wewnętrzne (nazwa bocznicy), pod nazwą „Instrukcja w sprawie poważnych wypadków, wypadków i incydentów w transporcie kolejowym obowiązującym użytkownika bocznicy kolejowej (nazwa bocznicy). To nie tylko mają być one ujęte w pkt.: 1,7 i pkt 12 Regulaminu ale również takie przepisy muszą być ujęte w załączniku o wydanie czy przedłużenie ważności świadectwa bezpieczeństwa użytkownika bocznicy w „Wykazie przepisów wewnętrznych”.
A sprawa zamka wykolejnicowego? Przecież Regulamin był uzgodniony w roku 2014 z zarządcą linii kolejowej, coś się zmieniło? Oczywiście jedna rzecz w sumie najważniejsza, wypełniany przecież taki dokument przy składaniu wniosku do UTK o wydanie czy przedłużenie świadectwa bezpieczeństwa jest to oświadczenie o posiadaniu statusu użytkownika bocznicy kolejowej, w którym to określamy dokładnie poszczególnych „Zarządców infrastruktury”, stąd bardzo ważnym jest (a nie wynikało to ani z treści czy z planu schematycznego bocznicy), kto jest „właścicielem” wykolejnicy? Pojawia się nam znowu efekt domina, jeżeli okaże się, że to nasza bocznica jest właścicielem wykolejnicy to odpowiednie zapisy nie tylko będą musiały się pojawić w Regulaminie pracy bocznicy szczególnie w pkt; 2.6; 2.7 oraz w pkt 3; 4; 5 ale również sprawy utrzymania, konserwacji, przeglądów wykolejnicy będą musiały zawierać nasze przepisy wewnętrzne.
Kolejny przykład punkt 1.5 – Współużytkownicy bocznicy kolejowej. Tutaj również musimy bardzo uważać bo kto to jest współużytkownik bocznicy? Jak współużytkuje, to powinien również współodpowiadać. Bo jak prawnie to rozdzielić gdy jest dwóch zarządców jednej infrastruktury? To tak jak by współużytkować dom. Ok, zgadzam się jeżeli jest to małżeństwo – tak jest bierzemy kredyt to współmałżonek musi wyrazić zgodę bo jak któreś nawali z wziętym kredytem to drugie spłaci. W przypadku infrastruktury podział musi być jasny, do kogo należy infrastruktura albo kto ją dzierżawi to za nią odpowiada i to on opracowuje Regulamin i stara się o świadectwo bezpieczeństwa. No a jeżeli mam taki przykład – nasza bocznica „X” o długości toru niecałych 180 metrów oddziela się od toru równie niewielkiej bocznicy „Y” która ma tego toru niecałe 230 metrów to co wtedy? Czy my jako bocznica „X” jesteśmy współużytkownikiem „naszej” wspólnej infrastruktury na bocznicy „Y”?
Nie! Jesteśmy użytkownikiem naszej bocznicy „X”, a bocznica „Y” przez którą „idzie” nasz tor dojazdowy jest użytkownikiem bocznicy „Y” i chociaż wymieniony tor dojazdowy jest wspólny to należy do bocznicy „Y” i to bocznica „Y” chociażby nawet nie eksploatowała dla własnych celów bocznicy musi opracować Regulamin pracy bocznicy i wystąpić o wydanie świadectwa bezpieczeństwa dla swojej bocznicy „Y”. A my jako bocznica „X” opracowujemy „swój” regulamin pracy bocznicy i występujemy o wydanie świadectwa bezpieczeństwa dla naszej bocznicy „X”.
Stąd uważajcie Państwo z tym punktem bo może się okazać, że jako bocznica „Y” chociaż nic dla siebie nie przewozicie koleją nie tylko będziecie musieli opracować regulamin pracy bocznicy i wystąpić o świadectwo to również będziecie zobowiązani jako bocznica która udostępnia odpłatnie swoją infrastrukturę do opracowania i przedłożenia innych dokumentów do zatwierdzenia przez Prezesa UTK cennika itd., itp. Zainteresowanych tematyką udostępniania bocznic odsyłam do archiwalnych wiadomości a ja chcąc zakończyć temat współużytkownika bocznicy zalecam nie za bardzo szafować określeniem „współużytkownik”, ja często wpisuję słowa – bocznica nie posiada współużytkowników. Bo tak naprawdę bardzo często okazuje się, że to nie są żadni współużytkownicy tylko nasi klienci, tak samo jak okazało się w badanym przeze mnie przypadku, że to nie był żaden współużytkownik tylko normalny klient z którym była zawarta umowa cywilno-prawna na dzierżawę hali w której był tor.
Tak jak w piosence Andrzeja Rosiewicza – „Chłopcy radarowcy”:
„A gdy już się zmierzchać miało,
to się wtedy okazało
Że to nie są milicjanci,
że to byli przebierańcy
Czas już jest na finał,
pointa się zaczyna:
Coraz więcej przebierańców,
coraz trudniej o oryginał”
Dlatego pamiętajmy również o najważniejszym, o obowiązku przedkładania dokumentów w (do Prezesa UTK – przy składaniu wniosku o przedłużenie czy wydanie świadectwa bezpieczeństwa użytkownika bocznicy) podpisanych przez osoby upoważnione do reprezentowania podmiotu (w oryginale). Odpisy dokumentów muszą zostać poświadczone przez notariusza albo przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, zgodnie z art. 76a § 2 k.p.a.
Szanowni Państwo, tymi krótkimi komentarzami zakończę sprawy Obwieszczenia Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego z dnia 10 lutego 2010 r. w sprawie wytycznych do opracowania regulaminu pracy bocznicy kolejowej, sporządzonego przez jej użytkownika (Dz. Urz. MI 2010. 3.8 z dnia 26 lutego 2010 r.), dlaczego? Ponieważ jak sięgniecie Państwo do archiwum mojego blogu czy wiadomości tam począwszy od maja 2018 r., napisałem o opracowywaniu regulaminu pracy bocznicy prawie wszystko. Uważam, że szczególnie ważny był blog z 19 maja 2018 r. Zamieściłem tam spis treści „odpowiadający” punkt po punkcie na każde wymagane obwieszczeniem „pytanie” Prezesa UTK.
Tak, Szanowni Państwo, Pan Prezes UTK pyta nas w obwieszczeniu, abyśmy w naszym regulaminie określili, np. w pkt. 8 zagadnienia dotyczące przewozu koleją towarów niebezpiecznych:
− charakterystyka towarów niebezpiecznych przewożonych transportem kolejowym na tereniebocznicy kolejowej,
− postępowanie z towarami niebezpiecznymi na bocznicy kolejowej,
− kwalifikacje i szkolenia pracowników uczestniczących w procesie przewozu koleją towarów niebezpiecznych oraz obsłudze urządzeń do napełniania i opróżniania zbiorników transportowych,
– wyposażenie i oznakowanie taboru kolejowego;
To odpowiadamy Szanowni Państwo jak dla powyższego cytatu, na każdy punkt podając charakterystykę towarów niebezpiecznych przewożonych transportem kolejowym na terenie bocznicy kolejowej itd…
A jeżeli nie przewozimy koleją towarów niebezpiecznych? Wówczas również piszemy w naszym regulaminie pkt. 8 z wpisem:
8. Zagadnienia dotyczące przewozu koleją towarów niebezpiecznych.
Użytkownik bocznicy (nazwa bocznicy), nie nadaje do przewozu i nie przyjmuje towarów niebezpiecznych.
Dobrze a jak nie zrobimy takiego zapisu, wiadomo nie wozimy to po co pisać? Wtedy dostaniecie Państwo prawdopodobnie z UTK wezwanie do uzupełnienia treści regulaminu dotyczącego:
– zapisów regulaminu uzupełnionego o zagadnienia dotyczące przewozu koleją towarów niebezpiecznych zgodnie z Obwieszczeniem Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego z 10 lutego 2010 r.
No a uzupełnienie tej treści uruchamia znowu procedurę uzgadniania Regulaminu pracy bocznicy z zarządcą linii kolejowej z którą jest połączona nasza bocznica, a to może trochę potrwać?
Na koniec jeszcze ważna wiadomość dla tych co będą opracowywali nowy regulamin pracy bocznicy pamiętajmy, że zmienił się nam publikator ustawy o transporcie kolejowym wpisujemy obecnie treść:
Ustawa z dnia 28 marca 2003r. o transporcie kolejowym ( tekst jednolity Dz.U. 2019 r. poz. 710 z późn. zm.).
Szanowni Państwo, dużo, dużo Zdrówka, życzy: Witold Bardziński
Ps. Fotki – Galeria „Z okien pociągu” – witold bardziński