Czy kupować nowe szyny czy stare użyteczne? Część 2.
Dodane 15 stycznia 2017 przez Witold Bardziński
W pierwszej części pisałem o zastosowaniu materiałów nowych – szyn kolejowych, wówczas kiedy można było spokojnie zastosować stare użyteczne, „leżące” obok. A co zrobić jak Inwestor upiera się, żeby zastosować nowe?
W dniu 29.11.2016 r, dostaję e-mail: … proszę o przesłanie oferty handlowej oraz podanie dostępności. Jeżeli jest z demontażu to proszę o informację w jakim stanie oraz czy jest deklaracja. Podkładka kolejowa PS60-112 Gatunek stali: ST42P.
Uwaga! Omawiana podkładka nie występuje w załączonych zdjęciach. Zdjęcia dotyczą najnowszych rozwiązań połączenia szyn z podkładami strunobetonowymi.
Przede wszystkim tym co nie wiedzą, podpowiem, że podkładka PS60 jest to rzadkość występująca na naszym rynku, dlatego że jest to podkładka pod szynę ciężką typu S60 (stosowana dawniej głównie na torach PKP PLK) i jeszcze stosowana w mocowaniu z podkładem strunobetonowym, rysunek str. 8, Ps60-112 na stronie producenta;
Odpowiadam więc na e-mail jeszcze w dniu 30.11.2016 : Mamy dostępne stare użyteczne w cenie 19,90 zł/1szt netto. Dołączamy deklarację zgodności, opinię określającą stan podkładek. Opinia wykonana przez osobę posiadającą uprawnienia w zakresie budowy węzłów. linii i stacji kolejowych zawierająca rysunki, dokumentację techniczną, WTWiO, kopię świadectwa typu budowli i inne oraz materiał zdjęciowy. Czas realizacji do 14 dni po dokonaniu wpłaty (data wpływu na e-mail potwierdzenia bankowego), na podstawie faktury proforma. Jeszcze w tym samym dniu dostaję ciąg dalszy zapytania … proszę o informację czy podkładka jest piaskowana??? Odpowiadam: możemy piaskować +2,50 zł/ 1szt netto… dalsza część pytania: Proszę o przesłanie dokumentów z badań (wzory) oraz dokumentację techniczną. plus zdjęcia. Jeżeli inspektor zaakceptuje temat – to działamy… Odpowiadam: Dokumentacja powstaje pod zamówiony towar, i ze względu na prawa autorskie nie mogę jej przesłać jako wzoru, (chyba, że do wglądu w firmie w Gliwicach – zapraszam) proszę przekazać Inspektorowi, że dołączmy: I. Dokumentację techniczną na wyrób budowlany z poszerzeniem o tor kolejowy… 2. WTWiO… itd. (materiał „papiery” na podkładki zawierały by około 100 stron)…
To był moment w którym powinienem był odpuścić, słuchając jednak na spacerach z psem, podcastów „Mała, Wielka Firma” do słuchania których namówili mnie synowie, polecam!!! Postanowiłem pomimo coraz bardziej zbliżających się Świąt i poddania się obowiązkowi zniewieściałych obowiązków pomocy w przedświątecznym sprzątaniu, pomóc tej firmie w zdobyciu wymarzonych podkładek. Powiecie Państwo: „Bardziński nie wygłupiaj się, że postanowiłeś w związku ze Świętami być filantropem i komuś pomóc za darmochę. Bierzesz kasę i to dobrą”. No dobrze, niech będzie, ile mogłem zarobić? Podkreślam ile, bo dopiero pod koniec aktualności zdradzę Państwu tą tajemnicę, czy udało mi się wyjechać na sylwestra do Portugalii i nie być „przyłapany” w samolocie z jakąś obcą kobitą, ale tak normalnie polecieć samolotem z moją żoną, tak po Bożemu.
13.12.2016 r. dzyń, dzyń to nie Mikołaj dzwoni – Mikołaj już odjechał, mamy natomiast kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Biorę się na poważnie za temat, bo okazuje się, że „papiery” które chcę przedłożyć są niewystarczające, więc wysyłam następującą wiadomość: …w oparciu o przepisy PKP PLK S.A (Instrukcja kolejowa PKP PLK S.A. dotycząca nawierzchni kolejowej – torów kolejowych) w załączniku nr 14 Kryteria oceny stanu nawierzchni ust. 3 (str. 172), …podkładki zaproponowane przez nas do sprzedaży będą miały ocenę dobrą i muszą mieć następujące parametry: bez złamań lub pęknięć, nie posiadających wad oderwania lub naderwania żebra; nie posiadających żebra wyrobionego ponad 1 mm, nie posiadających powierzchni przylegania łapki wytartą ponad 1 mm, nie posiadających powierzchni górnej wytartej ponad 1 mm, nie posiadających zmniejszenia grubości o ponad 10%. Te parametry jak pisałem wcześniej będą wskazane w opinii i ich parametry potwierdzone podpisem i pieczęcią osoby posiadającej uprawnienia w zakresie budowy węzłów, linii i stacji kolejowych… W odpowiedzi dostaję informację, mało „papierów” dla Inspektora odbierającego roboty…
Robi się gorąco, mamy 16.12. do Wigilii tydzień i jeden dzień, pomimo, że firma ma 30 lat, „sprzątaczki” się nie dorobiliśmy, a tu jeszcze bardzo pilne sprawy do zakończenia, dzwoni Marek – pozdrawiam Marku – Witek bądź jutro na pomiarach, oddajemy 9 km toru i 4 rozjazdy… i tak ciągle jakby była wiosna, a nie okres zimowy. Dzwoni „pan od podkładek” jakie „papiery” mogę jeszcze dostarczyć, żeby zadowolić Pana Inspektora. Siadam „na telefon” i zamiast życzeń,… dzwonię do Instytutu (jednego z tych mających uprawnienia do przeprowadzania badań nawierzchni kolejowej) zrobicie mi badania podkładek PS60, możemy zrobić… za tyle i tyle… ok. Dzwonię dalej, Irku – pozdrawiam serdecznie, czy możecie mi zrobić badanie defektoskopowe podkładek PS60- wszystko można odpowiada Irek, trzeba zastosować odpowiednią głowicę no i oczywiście czas i trochę to będzie na pewno kosztować…
No i tak dobiliśmy do ceny nowych podkładek – za które możemy nabyć stare użyteczne. Podpowiecie Państwo zresztą bardzo właściwie „Bardziński nie upieraj się tak, żeby klientowi na siłę sprzedawać „złom”. Żeby lecieć do Portugalii są inne sposoby: można oszczędzać, można wziąć kredyt, można być??? O to już nie tak łatwo, dopiero trzeba mieć gadane, ty nie potrafisz sprzedać podkładek, a co dopiero… dobra koniec politykowania. No dobra! To skąd ten telefon do Bardzińskiego w sprawie podkładek PS60? A więc wyjaśniam, dochodzi do mojego spotkania z Prezesem firmy która prowadzi jedną z największych inwestycji w jednej z budowanych elektrowni, Pan Prezes mówi tak: Wie Pan co; „Inwestycja, którą wykonuje moja firma między innymi wykonuje tor pod „wózek” o wadze 250 ton, ma w projekcie zapisane materiały nowe. Dzwoniliśmy do Huty powiedzieli „nie mamy”, chyba, że zamówicie Państwo minimum 20 ton, dokonacie przedpłaty, odbiór marzec, kwiecień 2017. Więc ze względu na czas, byliśmy zmuszeni kupić i zamontować stare użyteczne. Wie Pan wszystko nowe a tu podkładki stare użyteczne. Nie tylko, że Inspektor odrzucił i kazał zdemontować, ale „Elektrownia powiedziała”, jak sobie to Pan wyobraża inwestycja za ileś setek milionów euro, wszystko nowe, a tu podkładki stare użyteczne, niech to „wyłowią” dziennikarze… polecą głowy, Unia będzie chciała zwrotu kasy!!! No to chciałem zamówić nowe, nawet te 20 ton, ale w projekcie mam napisane podkładka PS60, a Huta sprzedaje PS60-112, nie mogę mieć w dokumentach te „112”… i zwraca się do mnie: „może Pan coś pomóc?”.
Telefonuję do Pana Michała – serdecznie pozdrawiam i również pana Sławomira, co zrobić aby były podkładki nowe PS 60 bez tego napisu „112”. Sprawa jest pilna Pan Michał odwrotnie przesyła na mój iPhon dokumenty odbiorowe, z informacją: podkładki najwcześniej do odbioru w miesiącu marcu lub kwietniu 2017 przy zakupie minimum 20 ton, ten napis „112” to symbol jednego z wymiarów i w dokumentach odbiorowych musi on występować!!! Żegnam się z Panem Prezesem i mówię, że przywiozłem na wzór 2 podkładki, czy zechce zobaczyć. A i owszem, ogląda i mówi: Wie Pan co ja tu z tyłu w magazynie mam 1 500 sztuk takich podkładek, te co musiałem zdemontować w Elektrowni – może kupi je Pan?
Podsumowanie: Kiedyś wspominała moja znajoma co miała własne kury, jak kiedyś przyszedł do niej klient kupować jajka i płacąc powiedział: „Pani to ma dobrze bo ma Pani jajka za darmo”. Tak samo można pomyśleć: 1 500 podkładek… niech Bardziński „wyrwie” tylko 5 zł, na sztuce to macie 7 500 zł, a jak by trochę bardziej pomyślał to wyrwie nawet 10 zł, to macie 15 000 zł!!! Stąd może myśleć o Portugalii w noc Sylwestrową. No niestety moi Szanowni Państwo chyba się nie nadaję do handlu… No i dobrze, że nie mamy „sprzątaczki”, mam co robić. Za to w Święta mogę wypocząć w rodzinnym gronie, Sylwestra spędzić „U Andrzeja” . No a nasze miejsca w samolocie chyba wypełnili: http://www.tvp.info/28445575/przerwa-w-okupacji-sejmu-w-portugalii-lot-ryszarda-petru .
Zawsze staram się kończyć życzeniami: „Dużo zdrówka”, choć słyszałem, że lepszymi życzeniami są życzenia ze słowem „Szczęścia”, bo człowiek Szczęśliwy nie tylko ma zdrowie, ale też „kasę”, fajne Święta, pracę w której jest doceniany i też się realizuje w swoim „hobby”. Tym razem w handlu nie wyszło („wychodzi” mi tak około 2 – 3% przy zapytaniach zainteresowanych, co i tak jest dobrym wynikiem słuchając podcastów „Mała, Wielka Firma). Finansowo – straciłem na jazdy, telefony, mój czas kiedy mogłem zająć się realizacją zamówionych prac – wychodzi ??? złotych – w plecy. Ale w sumie w pozostałych 97 – 98% jestem Szczęśliwy i tego z całego serca również Państwu życzę:
Witold Bardziński