Blog Witolda Bardzińskiego – Zmiany w Regulaminie pracy bocznicy kolejowej.

Dodane 4 marca 2018 przez Witold Bardziński

W dniu 01 marca 2018 r., w ramach Akademii UTK odbyło się spotkanie na temat „nowych” przepisów w opracowywaniu Regulaminów pracy bocznicy kolejowej. Spodziewałem się podobnie chyba jak uczestnicy „spotkania” jakiś rewolucyjnych zmian, ale rewolucji nie ma i nie zanosi się aby jakieś zmiany nastąpiły w najbliższym czasie.

Szanowni Państwo.

W związku z nowelizacją Ustawy o transporcie kolejowym szczególnie tej opublikowanej w grudniu 2016 roku, spodziewałem się, podobnie chyba jak moi koledzy z „branży”, że czekają nas duże zmiany w zapisach Regulaminu pracy bocznicy kolejowej i w związku z tym Prezes UTK wyda nowe Obwieszczenie o „sporządzaniu Regulaminów pracy bocznicy” zastępując je obecnie obowiązującym – Obwieszczeniem Prezesa UTK z dnia 10 lutego 2010 r., w sprawie wytycznych do opracowania regulaminu pracy bocznicy kolejowej.

Nic takiego jednak się nie stało, Pan Dyrektor Zięba z UTK powiedział, że takich zmian nie planują nawet w przyszłości. Jednak spotkanie było dobre. Uważam, że organizatorom spotkania udało się odpowiedzieć na wiele wątpliwości, które mamy przy sporządzaniu Regulaminu pracy bocznicy oraz wskazać najczęściej popełniane błędy przy jego sporządzaniu. Ponieważ Regulamin pracy bocznicy stanowi załącznik wniosku o wydanie czy przedłużenie ważności świadectwa bezpieczeństwa bocznicy, to te popełnione błędy skutkują często wysyłaniem pism o poprawienie jego treści co w efekcie powoduje przedłużanie rozpatrzenia wniosku.

Stąd występując z wnioskiem do Prezesa UTK o wydanie czy przedłużenie świadectwa bezpieczeństwa użytkownika bocznicy w załączonym Regulaminie pracy bocznicy, należy zwrócić szczególną uwagę na parę punktów:

Po pierwsze należy sprawdzić – zgodność zapisów w Regulaminie z zapisami w załączniku do wniosku:  Wykazem typów budowli, urządzeń. Należy wypisać w jego treść tylko budowle czy urządzenia eksploatowane. Na pytanie czy mamy też wpisywać np. budowle – kozły oporowe czy przejazdy kolejowe – dyrektor Zięba powiedział, że nie. Mamy wykazać tylko te typy budowli czy urządzeń, które eksploatujemy na naszej bocznicy i które są zamieszczone w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 13 maja 2014 r. w sprawie dopuszczania do eksploatacji określonych rodzajów budowli, urządzeń i pojazdów kolejowych (Dz. U. 2014 poz. 720.). Skąd to moje pytanie do Pana Dyrektora na szkoleniu? Po prostu zdarzyło mi się, że „UTK” w piśmie zwracało się do użytkownika bocznicy o wskazanie w wykazie typów budowli kozłów oporowych czy przejazdów kolejowych. Żeby to była historia sprzed kilku lat, ale nie! „Bocznice” dostały te wezwania o o uzupełnienia w roku 2017!!! Stąd prosiłem o to wyjaśnienie. Chociaż często proponuję użytkownikowi bocznicy, żeby nie konfrontować tego wezwania, bo korespondencja wydłuży nam czas rozpatrzenia, stąd proponuję wpisać w nasz wykaz „żądane” typy budowli i „po sprawie”.

Moje dalsze propozycje, w sprawie świadectw typu:

Nie ma żadnego problemu jak mamy wydane świadectwa typu na naszą bocznicę. Wpisujemy typ pojazdu kolejowego, budowli/urządzenia – numer świadectwa i datę wydania. A co zrobić jak nie mamy tych świadectw lub na część mamy a na część nie? Po prostu możemy je pozyskać. „Wchodzimy” w Rejestr świadectw dopuszczenia do eksploatacji i wpisujemy przykładowo: tor kolejowy z szyn typu S49. Wyświetla się nam na ten typ budowli: nr świadectwa jego ważność; nazwa budowli i nazwa bocznicy na jaką świadectwo zostało wydane. Stąd ja robię tak, że na „górze” wniosku piszę świadectwa wydane na „moją” bocznicę a pod spodem piszę – świadectwa pozyskane i wtedy w tabeli oprócz nr świadectwa, typu budowli i daty wydania wpisuję od kogo pozyskałem. Pamiętać należy żeby nie załączać kopii świadectw – nie ma po prostu takiej potrzeby.

Po drugie należy sprawdzić zgodność zapisów w Regulaminie z obowiązującymi przepisami i z zapisami w załączniku do wniosku – Wykazem przepisów wewnętrznych. W wykazie wpisujemy tylko nazwę skróconą przepisu i podajemy jego pełną nazwę. Pamiętać należy, że przepisy podobnie jak Regulamin mają być aktualne. Tu taka moja uwaga, często się zdarza, że składając wniosek powoływaliśmy się na przepisy zatwierdzone decyzją Prezesa UTK.

Prezes UTK od 01 marca 2016 r., nie zatwierdza tych przepisów (zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 25 września 2015 r. o zmianie ustawy o transporcie kolejowym). Stąd należy te Przepisy wygasić a opracować „nowe”. Z tymi „nowymi”  przepisami zalecałbym daleko idącą ostrożność bo po pierwsze, zawsze te „stare” przepisy, przejrzał pracownik UTK!!! Dlatego pozwólcie Szanowni Państwo, że chwilę powspominam. Na tych spotkaniach tak naprawdę często budowałem swoją wiedzę i nie chodziło tutaj o przysłowiowy przecinek, tylko naprawdę poważne sposoby postępowania. Przykład: Bocznica jest eksploatowana tylko zimą – dostawy węgla i to 2 składy „góra” na miesiąc. Zaproponowaliśmy obchody bocznicy raz na kwartał. Nie! Napisał Urzędnik UTK. Obchody mają się odbywać minimum 1 raz na 14 dni. Pojechałem do UTK (wtedy zajmowały się tymi sprawami oddziały Terenowe) z pytaniem jak rozwiązać ten punkt, przecież latem gdy nic nie jeździ nie będziemy po torach „ganiać” toromistrza czy dróżnika obchodowego, który co? Będzie się opalał na torach?…No dobra odpowiada a zarazem podpowiada „Urzędnik” – wpiszmy tak, „Obchód przeprowadza się , każdorazowo przed wjazdem taboru kolejowego na teren bocznicy”. Oczywiście zgadzamy się z tym zapisem, „nasz” toromistrz nie będzie się „grzał” w lipcu na naszej bocznicy, spędzi sobie urlop gdzieś „Pod słońcem Toskanii” i wypoczęty na „zimę” wróci do roboty. Tych porad było o wiele więcej, naprawdę czasami bardzo ciekawych, które na stałe weszły w przepisy bocznicy. To co znaczy, że teraz mam te przepisy wycofać, bo „prezes UTK” za ich treść już nie odpowiada? Przypominam!!! Teraz za ich treść odpowiada użytkownik bocznicy, czyli już „nasz” Prezes!!!

Uważam, że Przepisy w większości przypadków są dobre i nie są tak zdezaktualizowane,  żeby je pisać na nowo. Szczególnie, że powywracamy w głowach naszym pracownikom co może doprowadzić nie do podniesienia warunków bezpieczeństwa ale wręcz pogorszenia tych warunków. Dlatego nie zmieniałbym treści zasadniczej, tylko uaktualnił w „naszej” Instrukcji, zmienione przepisy, które zaczęły obowiązywać po 01 marca 2016 r., lub wcześniej obowiązujące jak nie było ich w „starej” Instrukcji np.:

– Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 18 lipca 2005r. w sprawie ogólnych warunków prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji ( tekst jednolity Dz. U. 2015 poz. 360 z późn. zm.),

– Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 16 marca 2016 r. w sprawie poważnych wypadków, wypadków i incydentów w transporcie kolejowym (Dz.U. 2016 poz. 369.),

– Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 30 grudnia 2014 r. w sprawie pracowników zatrudnionych na stanowiskach bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego oraz z prowadzeniem określonych rodzajów pojazdów kolejowych. (Dz. U. z 2015 r. poz. 46.),

– Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 16 sierpnia 2004 r. w sprawie wykazu stanowisk bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego i warunków, jakie powinny spełniać osoby zatrudnione na tych stanowiskach oraz prowadzący pojazdy kolejowe (Dz. U. z 2004 r., nr 212 poz. 2152, ze zm.) – (obowiązuje do października 2018 r. w stosunku do maszynistów),

– Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 20 października 2015 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1744),

– Ustawa  z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tekst jednolity Dz.U. 2017 poz. 1332 z późn. zm.),

– Ustawa z dnia 19 sierpnia 2011 r. o przewozie towarów niebezpiecznych (tekst jednolity Dz. U. 2016 poz. 1834 z późn. zm.),

Jeszcze jedna ważna rzecz, przejrzyjmy „nasze” Instrukcje pod względem technicznym. Dobrym przykładem jest opracowanie Urzędu Transportu Kolejowego „Poradnik dla komisji kolejowych”. Porównajmy Szanowni Państwo nasze Instrukcje o infrastrukturze z tym poradnikiem. Może się okazać, że np. przy prędkości obowiązującej na naszej bocznicy (do 20 km/h) nie ma potrzeby utrzymywać parametrów technicznych takich jak dla linii kolejowych i prędkości 80 km/h. Pisałem zresztą o tej sytuacji na jednym z wcześniejszych moich Blogów, gdzie „zastosowanie” w „naszej” Instrukcji propozycji z Poradnika dla komisji kolejowych ma swoje odzwierciedlenie nie tylko w zapewnieniu bezpiecznych warunków prowadzenia ruchu kolejowego ale również w nakładach finansowych na utrzymanie naszej infrastruktury kolejowej.

Szanowni Państwo, powołuje się w tym „blogu” na spotkania z pracownikami z UTK. Nikogo nie pozdrawiam – dlaczego? Uważam, że nie ma już kogo. Pracownicy z olbrzymią wiedzą techniczną i praktyczną (często to byli kolejarze wcześniej pracujący w PKP) w związku ze zmianami „organizacyjnymi” w UTK, poodchodzili na emeryturę, a z niektórymi nieraz się jeszcze spotykam, przeszli do pracy w dużych i bardzo dużych firmach zarządzających infrastrukturą lub wykonujących przewozy. Ta „polityka” była związana właśnie z tym o czy piszę od kilku lat. Pan Prezes UTK nie zajmuje się już sprawdzaniem warunków technicznych na naszej bocznicy, nie sprawdza „stosów” dokumentacji czy jest na naszej bocznicy bezpiecznie, obecnie zapewnienie bezpieczeństwa na naszej bocznicy gwarantuje Użytkownik bocznicy!!! Czyli już „nasz kochany” Pan czy Pani Prezes, składając właściwe oświadczenia:

–  oświadczenie o posiadaniu aktualnych świadectw sprawności technicznej dla eksploatowanych pojazdów kolejowych lub w przypadku nieposiadania i nieeksploatowania własnych pojazdów kolejowych, zamiennie oświadczenie o nieposiadaniu i nieeksploatowaniu własnego pojazdu kolejowego na terenie bocznicy kolejowej;

–  oświadczenie potwierdzające, że na stanowiskach bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego oraz prowadzeniem określonych rodzajów pojazdów kolejowych zatrudnia pracowników spełniających warunki określone w ustawie i wydanych na jej podstawie przepisach;

– oświadczenie o stosowaniu regulacji wewnętrznych zarządcy, z którym bocznica jest połączona lub przewoźnika kolejowego obsługującego bocznicę (jeżeli nie stosujemy Przepisów, Instrukcji własnych, opracowanych przez użytkownika bocznicy);

– oświadczenie o posiadaniu statusu użytkownika bocznicy kolejowej w rozumieniu art. 4 pkt. 10a ustawy o transporcie kolejowym;

– oświadczenie o nieprowadzeniu prac ładunkowych z towarami niebezpiecznymi w rozumieniu Regulaminu dla Międzynarodowego Przewozu Kolejami Towarów Niebezpiecznych (RID) i/lub zał. 2 do SMGS (w przypadku, gdy na bocznicy nie prowadzi się prac ładunkowych z towarami niebezpiecznymi).

Stąd nie jestem zdziwiony, że Pan Dyrektor Zięba zapowiedział dwukrotne zwiększenie kontroli UTK na bocznicach kolejowych, mam nadzieję, że w sumie „chodzi” o to, żeby nie tak jak dawniej „bardziński” jeździł do UTK i tam „prosił” pracowników UTK o pomoc, tylko żeby było odwrotnie, Pracownik UTK przyjedzie na bocznicę i „poprosi” o całą dokumentację bocznicy… przejdzie się po torach… może coś zmierzy… UTK ma na swoim wyposażeniu odpowiednie urządzenia… no i???

Nie jest źle, Szanowni Państwo, brałem udział jako przedstawiciel użytkownika bocznicy w takiej kontroli (luty 2018 r.). Wynik jak najbardziej pozytywny. Jest wtedy okazja nie tylko popytać, ale w miłej atmosferze porozmawiać i powspominać też czasy, które powyżej wspominam i mrozy nie takie jak dziś minus 15 stopni i tragedia!!! Ale mrozy w okolicach minus 25 i pociągi jeździły i zwrotnice rozjazdów się „obracały” i też nie było „pieniędzy”, tylko wtedy… jeszcze tak nie zwracaliśmy uwagi na „zdrówko”. A teraz tak! (Szczególnie jak się ma wiek 60+).

Stąd proponuję na koniec „kontroli” pożyczmy sobie dużo zdrówka, którego również życzę Państwu jak najwięcej!!!

…a pracownikom UTK na emeryturze,… życzę… „wygrzewania” w słonku Toskanii. Ojej, już słyszę… kogo na to stać!!!  No to może – wygodnego fotelu, może być „bujany” i polecam film „Pod słońcem Toskanii”, powinno też się zrobić trochę cieplej.

Witold Bardziński