Blog Witolda Bardzińskiego. Czy kupować nowe szyny czy staro użyteczne? Część 3.
Dodane 27 sierpnia 2017 przez Witold BardzińskiSzanowni Państwo, znowu brakuje nowych szyn kolejowych. Czy w takim razie nie zdecydować się na stare użyteczne? A jak musimy kupić nowe szyny – to gdzie są dostępne?
Przyznam się Państwu! Mogę się chyba przyznać! Mój pracodawca Kancelaria Specjalistów Bezpieczeństwa Kolejowego Sp. z o.o. w Gliwicach, gdzie pełnię funkcję specjalisty, bierze udział w konkursie organizowanym przez UTK w ramach Kultury Bezpieczeństwa. W związku z tym nie mogę spać. Śniło mi się złote logo Kultury Bezpieczeństwa, które wręczał mi Pan Prezes UTK! No i resztę Państwo znacie, te oklaski, brawa, wiwaty, ja idę się kłaniam, idę i się pocę niosąc te złote logo! „Buch ‑ jak gorąco! Uch – jak gorąco! Puf – jak gorąco! Uff – jak gorąco!”…
Tak, biorę udział w Konkursie, stąd jestem tak podekscytowany, wszak z tym pomysłem nosiłem się od dawna, żeby w tym Konkursie wziąć udział i go wygrać! Przecież po to się bierze udziały w konkursach! No ale do rzeczy, jaki to miałem pomysł? Dla niepamiętliwych przypomnę jeszcze pod nazwą Aktualności Tormaxu z dnia 4 i 15 stycznia 2017 roku doradzałem – Czy kupować nowe szyny czy staro użyteczne? Zalecałem stare użyteczne, bo to i taniej no i oszczędzamy nasze środowisko naturalne. Mniej dymu z hut itd., (polecam film z Leonardo di Caprio – „Czy czeka nas koniec?”). A jeszcze oprócz ochrony naszego środowiska naturalnego, zostaje trochę pieniędzy. Wyobraźcie sobie Państwo, że mój kolega Marek – pozdrawiam serdecznie, jako kierownik robót jednej z największych firm w Polsce na długości 18 km nie daje nowych szyn jak to zakłada projekt tylko zakłada „stare” szyny np. jak na załączonym materiale zdjęciowym z miejscowości Graz w Austrii. Zakłada te „stare” szyny zgodnie z przeze mnie opracowaną nowelizacją ustawy o szynach kolejowych. Dzięki tej noweli, Inwestor nie wydaje na nowe szyny lekko licząc przeszło 7 milionów Polskich złotych!!!
Majątek co? Gdyby mieć tą kasę!!! Dobra Bardziński tak nie przeżywaj! Te pieniądze daje Unia i to Ona chce, żeby były nowe szyny. Kłopot z głowy? A może dlatego nie mogę spać? Tyle kasy się marnuje!!! Dlatego, zgłoszę do Konkursu projekt, takiego rozporządzenia albo nie, coś więcej coś podobnego do nowelizacji ustawy o transporcie kolejowym! Nie wolno dawać nowych szyn w szczególności tam gdzie pociągi nie jadą więcej jak 120 na godzinę. Między innymi tam gdzie szyny będzie wymieniać mój kolega Marek, jest tyle łuków i ograniczeń, że ciężko będzie jechać więcej jak 80. Dobra dajmy sobie spokój, jest kasa z Unii to kupujmy nowe szyny.
Dobra ale to mi się nie śniło, a wcześniej ostrzegałem! Jest mało szyn! Mówiłem jak będą szyny, kupujcie, a potem drożej sprzedacie!!! Nikt mnie nie słuchał! I co mamy dzisiaj. Telefonowałem do Michała K – pozdrawiam serdecznie, Panie Michale po ile są teraz szyny? Nie po ile? A pytanie powinno brzmieć – gdzie można kupić nowe szyny? T Panie Michale gdzie kupić nowe szyny? Tylko w Austrii!!!
Stąd już wiecie Szanowni Państwo dlaczego się chwalę zdjęciami z Austrii? A dlaczego Huta Katowice nie sprzedaje szyn? Nie wyrabia czy co? Przecież Nasz Rząd obiecał, że odbudujemy Polski przemysł! Choć tak do końca nie wiem, czy ArcelorMIttal Poland to przemysł Polski czy zagraniczny? Jak Polski to chyba nie Poland? Może Unia która z jednej strony walczy o ochronę Środowiska a z drugiej każe kupować nowe szyny jest winna? Tą winę powinien rozpatrzyć Sąd! Ale czytam gazety z Sądami też kłopot… Rząd ma inne zdanie, Pan Prezydent ma inne a Unia też inne, tak że nie wiem nawet jak bym chciał wymusić moją nowelizacją ustawy o stosowaniu starych szyn , do jakiego Sądu się udać? Może zgłosić w Unii, że nie chcemy „marnować” pieniędzy na nowe szyny, a chcemy je wydać na to żeby w naszych miastach było czyste powietrze? Czy Unia się zgodzi?
A dobra, dobra Bardziński ale się napolitykowałeś, nie będziesz lubiany ani przez Unię, ani przez Rząd ani przez Pana Prezydenta. Nie pisz nowelizacji ustawy o szynach napisz lepiej do Polityki! Może wygrasz konkurs tego Pisma?
Nie, nie Szanowni Państwo dlatego w II edycji Konkursu Kultury Bezpieczeństwa w transporcie kolejowym w kategorii – „Czynnik ludzki – edukacja” organizowanym przez Urząd Transportu Kolejowego, Kancelaria Specjalistów Bezpieczeństwa Kolejowego zgłosiła Blog Witolda Bardzińskiego. Myślę i mam nadzieję, że pomożecie mi Państwo nieść z dumą to złote logo? No jak? Pomożecie? W dali usłyszałem – Pomożemy!!! Pomożemy!!! i tak będę mógł zasnąć spokojnie dalej.
Dużo zdrówka, życzy: Witold Bardziński.
Ps. Dziwny ten kraj Austria. Byłem dawniej, no już kilkanaście lat temu, to nie spotkałem się, żeby ktokolwiek przechodził na czerwonym świetle albo nie na przejściu, teraz to się zdarza nawet pod „oknami” Policji. Ale jak są zamknięte szlabany albo są „tylko” zamykane nikt nie włazi!!! Tak, ale akurat za to przekroczenie zapłacimy na polskie złoty około 10 000 zł napiszę słownie żeby ktoś nie pomyślał, że dopisałem jedno „0” (dziesięć tysięcy złotych), a też można za to trafić za kratki. No Bardziński!!! Znowu straszysz Sądami… jeszcze twój pomysł ktoś podchwyci zgłosi w „konkursie” zaostrzenie kar i odbierze ci złote logo!… Śpij już…